Rynasiewicz zastąpi Nowaka
Sławomir Nowak podał się do dymisji. Premier, Donald Tusk przyjął decyzję ministra. Do czasu wyjaśnienia sprawy pełniącym obowiązki ministra będzie Zbigniew Rynasiewicz.
– Sławomir Nowak zachował się z klasą. Jak sam powiedział, zna zasady i reguły, jakie przyjęliśmy, kiedy rozpoczęliśmy współpracę. Kiedy prokuratura formułuje zarzuty wobec urzędnika państwowego, nie ma innego wyjścia. Dymisję przyjmuję z żalem, bo wysoko oceniam pracę ministra, jak i jego morale. Nowak zachowuje się honorowo – powiedział dziennikarzom Donald Tusk.
Donald Tusk zapowiedział, że minister transportu będzie "zmierzał do tego, by w tej sytuacji immunitet go nie chronił". – Mam nadzieję, że będziemy mogli szybko wrócić do współpracy. Chętnie powitam go znowu w tym samym miejscu – dodał.
Wszystko przez zegarek
Dzisiaj Warszawska Prokuratura Okręgowa sformułowała wniosek o uchylenie poselskiego immunitetu ministrowi. Według prokuratury polityk podał nieprawdę w oświadczeniu majątkowym. Nie wpisał do niego zegarka wartego obecnie około 17 tys. zł.
W maju prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące złożenia przez ministra Nowaka fałszywego oświadczenia majątkowego. Szef resortu transportu zataił w nim fakt posiadania zegarka o wartości powyżej 10 tys. zł oraz leasingowania samochodu. – Zegarek nie był najtańszy, ale żona jest przezorna, na wszystko mam rachunek. Zegarek dostałem na 35. urodziny – tłumaczył się w programie TVP "Tomasz Lis na żywo" minister.
Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie 17 maja 2013 r. z zawiadomienia posła Andrzeja Romanka. Śledztwo prowadzone było przez Centralne Biuro Antykorupcyjne pod nadzorem prokuratury. W toku prowadzonego postępowania ustalono, iż Nowak od marca 2011 r. posiadał zegarek o wartości 20 500 zł, którego nie wpisał do oświadczenia majątkowego w 2012 roku.
We wrześniu prokuratura powołała kolejnego już eksperta, który musiał wyliczyć wartość zegarka. Według poprzedniego zegarek wart był około 10 tysięcy złotych. Biegły powołany przez prokuraturę wycenił zegarek na około 17 tys. zł.
Jak podaje Prokuratura Okręgowa w Warszawie – „Na podstawie obowiązujących przepisów Sławomir Nowak był zobowiązany do składania oświadczeń majątkowych jako poseł i minister. W oświadczeniach tych powinien wykazać między innymi fakt posiadania mienia ruchomego o wartości powyżej 10.000 zł. Mimo to w pięciu kolejnych oświadczeniach majątkowych Sławomir Nowak nie wpisał ww. zegarka, chociaż jego wartość przekraczała kwotę 10.000 zł.”
W piątek, 15 listopada 2013 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do prokuratura generalnego wniosek zaadresowany do marszałka sejmu o wyrażenie zgody na pociągnięcie Nowaka do odpowiedzialności karnej w związku ze złożeniem przez polityka niezgodnych z prawdą oświadczeń majątkowych.